wtorek, 28 lipca 2020

"Mam na ciebie oko"- Marry Higgins Clark

Autor: Mary Higgins Clark
Tytuł: Mam na ciebie oko
Liczba stron: 288
Data wydania: 2020 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Źródło: egzemplarz recenzencki


Uczciwie przyznaję- miałam długą przerwę w w czytaniu powieści Mary Higgins Clark. Nie wiem w sumie dlaczego lecz jedno jest pewne. Powrót do książek tej autorki okazał  się bardzo dobrym pomysłem.
"Mam na ciebie oko" to bardzo ciekawy kryminał. Głównym wątkiem okazuje się śmierć młodej dziewczyny. Kerry miała przed sobą całe życie, niestety została zamordowana po imprezie którą urządziła w swoim domu. Teraz jej rodzina ze wszelkich sił stara się doprowadzić do złapania zabójcy. Czy osobom prowadzącym oficjalne śledztwo oraz siostrze Kerry- Aline uda się rozwikłać tę trudną zagadkę?
Niestety- nie będzie łatwo. Okazuje się że podejrzanych jest kilku- chłopak z którym nastolatka pokłóciła się podczas imprezy czy niepełnosprawny intelektualnie sąsiad, który nie został zaproszony na zabawę?
Jak wspominałam- po jakimś czasie powróciłam do lektury książek Mary Higgins Clark. Był to powrót bardzo udany. Przypomniałam sobie jak bardzo cenię sobie powieści tej autorki. Jest ona dla mnie mistrzynią kryminału.
Powieść jest niesamowicie wciągająca. Autorka zgrabnie prowadzi akcję, sprawia, że czyta się z zapartym tchem. Do końca tak naprawdę nie wiadomo, kto dopuścił się niecnego czynu.
Bardzo ciekawy okazał się wątek Jamiego, wspomnianego sąsiada, który nie został zaproszony na imprezę. Czy byłby skłonny zrobić komuś krzywdę? Czy zachowanie Kerry sprawiło, że przestał się kontrolować i popełnił przestępstwo?
Jedno jest jasne: z całego serca polecam Wam kryminały Mary Higgins Clark. Z pewnością sięgnę po inne jej książki, których napisała naprawdę wiele.


1 komentarz:

  1. Ja znam tej autorki tylko "Krzyk pośród nocy" Nawet mi się podobał, choć pamiętam, że miałam drobne zastrzeżenia. Obiecałam sobie, że jeszcze kiedyś wrócę do jej twórczości, ale nie zrobiłam tego jak dotąd.

    OdpowiedzUsuń