niedziela, 23 sierpnia 2020

"Wendyjska winnica. Winne miasto"- Zofia Mąkosa [t.2]

Autor: Zofia Mąkosa
Tytuł: Wendyjska winnica. Winne miasto [t.2]
Liczba stron: 432
Data wydania: 2019 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Książnica
Źródło: egzemplarz recenzencki



Pierwszy tom związanej z wojną serii Zofii Mąkosy okazał się dla mnie dużym zaskoczeniem. Na plus oczywiście. Był wciągający, ciekawy. Czy "Winne miasto" w podobny sposób przyciąga czytelnika?
Autorka dokonała czegoś niesamowitego. Właśnie tym jest dla mnie stworzenie powieści tak realistycznej, z wszelkimi szczegółami historycznymi dotyczącymi miasta i realiów tamtych czasów (zawdzięczamy to temu, że Zofia Mąkosa jest z wykształcenia historykiem, nauczycielem historii i wiedzy o społeczeństwie).
Drugi, opisywany dziś tom dotyczy czasów powojennych, takich, w których ludzie nadal obawiali się o swoje życie, a przeszłość miała na nich wpływ. Ran (także tych na psychice) odniesionych w latach 1939-1945 nie da się zapomnieć. Matylda, bohaterka drugiej części wiele przeżyła, ciągle też musi dokonywać wyboru komu zaufać, co będzie dla niej dobre. To rzeczywistość nie tylko jej, ale też wielu innych ludzi.
Z dużym zainteresowaniem czytałam tę pozycję. Po lekturze "Cierpkich gron" i całkowitym "przepadnięciu" w książce i w wydarzeniach w niej opisanych byłam zaciekawiona jak potoczą się losy Matyldy, jakie decyzje przyjdzie jej podjąć.
Na początku zadałam pytanie: Czy "Wendyjska winnica. Winne miasto" przyciągnie czytelnika tak samo jak pierwszy tom. Jeśli mam być szczera- to gdyby ktoś kazał mi wybrać to jednak postawiłabym na "Cierpkie grona". Nie znaczy to jednak, że było nudno i źle. Przeciwnie, mniej więcej w połowie książki zaczyna się dobrze mi znana z poprzedniego tomu akcja, a bicie serca przyspiesza. Z przyjemnością sięgnę po kolejny, trzeci tom, zakończenie historii.
Sagę "Wendyjska winnica" z przyjemnością Wam polecam.

1 komentarz: