piątek, 17 sierpnia 2012

"Lepszy świat"- Dara Horn.

Autor: Dara Horn
Tytuł: Lepszy świat
Liczba stron: 396
Wydawnictwo: Książnica

Co do tej książki mam mieszane odczucia. Mimo, iż wszystko było przejrzyste i na bieżąco wyjaśniane to faktów było po prostu za dużo. Głównym bohaterem jest Ben, mężczyzna, którego w przeszłości uważano za cudowne, genialne dziecko. Ben zajmuje się układaniem pytań do teleturniejów. Ale to nie tylko on jest bohaterem tej książki. O swoim życiu opowiadają też jego matka, ojciec i siostra. Nie rak też wspomnień z życia malarza i pisarza przyjaciół Borysa, z tego co zrozumiałam dziadka Bena. Tu było dużo koligacji rodzinnych, tak, że pod koniec miałam mały problem z zapamiętaniem niektórych szczegółów. Mimo to podobała mi się ta książka., chociaż nie była w moim typie. Początkowo, jak w wielu przypadkach (bo rzadko czytam notki umieszczone na tylnej stronie okładki. Spodziewałam się czegoś innego... hm... tak teraz myślę, że okładka i tytuł mogą wprowadzać w błąd, w moim przypadku w przekonanie, że tematem głównym będzie przemoc. A tu psikus. Tematyka to czasy wojenne i powojenne oraz stosunkowo niedawne (w których opisuje się przeżycia Bena i jego siostry). Akcja zaczyna się, gdy Ben zabiera z muzeum obraz, który wcześniej należał do jego rodziny. Nie został złapany na gorącym uczynku, co świadczy, że alarmu to muzeum nie ma, a ochrona (o ile była) nie zwracała uwagi. Jakoś mi się nie chce wierzyć w to). Najbardziej podobał mi się wątek siostry Bena- Sary i Leonida- jej męża, czytałam o nich z dużym zaciekawieniem.
A na minus zasługuje fakt, że nie wszystko zostało wyjaśnione, zakończenie następuje tak nagle, że ma się nadzieję, że to nieprawda, że nie jest to koniec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz